Marek Winiarski

Artysta szuka Programisty, żeby naprawić ten @#@$##% skrypt

Unity często pokazuje, że dba nie tylko o swoje oprogramowanie, ale również o swoją społeczność. Unity Connect to kolejny dowód na ten trend.

Ciężko być człowiekiem orkiestrą. Pisać skrypty, tworzyć grafiki, napisać fabułę, zaprojektować poziomy, przygotować muzykę i dźwięki. To bardzo dużo roboty, a do tego każda z tych rzeczy wymaga kompletnie innego zestawu umiejętności.

Unity bardzo mocno dba o rozwój swojej społeczności. Na bieżąco komunikują się z developerami, aby udoskonalać swój produkt. Tworzą zestawy narzędzi w chmurze, dostępne dla każdego, takie jak Collaborate, UNet etc. Dzięki temu nie potrzebujemy wielu zewnętrznych narzędzi, żeby pracować z naszym  projektem. Unity dostarczyło nam również Asset Store do publikacji i pobierania assetów.

To bardo sporo ułatwień i usprawnień, ale teraz ludzie odpowiedzialni za silnik poszli krok dalej, tworząc Unity Connect.

Formularz do wypełnienia naszego konta

Czym to jest? Pomyślcie sobie o portalu społecznościowym dla GameDevów. W Unity Connect zakładamy sobie konto – a raczej rozwijamy domyślne konto Unity. Dane wypełniamy na sposób znany z portali pracowych takich jak LinkedIn. Czyli podajemy nasze  dane: skąd jesteśmy, jakie mamy certyfikaty, gdzie już pracowaliśmy, co umiemy, co chcielibyśmy robić. Możemy też dodać nasze projekty, żeby się nimi pochwalić. Czyli w zasadzie to samo co na LinkedIn, wypełniając formularz, odczuwa się bardzo dużo podobieństw.

Druga część portalu to oferty pracy. Możemy samodzielnie umieścić ofertę, że poszukujemy kogoś o pewnym zestawie umiejętności, albo znaleźć ofertę, której wymagania spełniamy i spróbować dołączyć do istniejącego zespołu.

Obecnie ofert jest około 250, więc może nie jest to zawrotna liczba, biorąc pod uwagę, że portal obejmuje cały świat.

Przykładowe oferty pracy

Dla mnie to bardzo fajna inicjatywa, która pozwoli integrować się twórcom związanym z Unity. Ekipy będą coraz lepsze, a tym samym poziom gier opartych o Unity wzrośnie. Zajmie to jeszcze trochę czasu, ale to może być bardzo dobra droga, szczególnie dla początkujących studiów deweloperskich. Mam też nadzieję, że przyjmie się to na polskim rynku.

Exit mobile version