Dzisiaj mamy 11 Listopada, co oznacza ogromne przeceny na AliExpress z powodu święta singli. Natomiast w Polsce obchodzimy rocznicę odzyskania niepodległości.
[stextbox id=’alert’ defcaption=”true”]Uważajcie na określenie! Obchodzimy rocznicę odzyskania niepodległości, a nie święto niepodległości. Święto niepodległości mają Amerykanie, my byliśmy wcześniej niepodlegli i tę niepodległość 100 lat temu odzyskaliśmy. To istotna różnica i święto niepodległości to nie skrót myślowy, tylko błąd.[/stextbox]
W tym roku wypada nam rocznica setna, z tej okazji rzucimy okiem na kilka gier, gdzie możemy w ten czy inny sposób poprawić sytuację narodu Polskiego.
Empire: Total War
Pierwsza gra, jaka mi przychodzi na myśl, to przedstawiciel serii Total War, a dokładniej ta z podtytułem Empire. Trafiamy tam do osiemnastego wieku i możemy stanąć na czele Polski, a dokładniej rzeczy pospolitej obojga narodów. Rozgrywkę zaczynamy w roku 1700, czyli jeszcze na długo przed tragicznymi w skutkach wojnami światowymi, ale niewiele mniej niż 100 lat do rozbiorów.
Polska zajmowała wtedy spore tereny, inne nacje miały ciepło w portkach na myśl o starciu z naszą Husarią, a o USA jeszcze nikt nawet nie myślał. Niestety nie były to łatwe czasy dla naszego Kraju. Były to czasy Saskie, czyli życie ponad stan, kiedy nasi sąsiedzi stawali się coraz bardziej groźni.
Jest to chyba jeden z lepszych okresów, żeby stanąć za sterami naszego narodu i nie tylko odeprzeć ataki Prus czy Caratu Rosyjskiego, ale też, żeby przejąć kontrolę nad Europą, a potem może skolonizować Amerykę Północną? Bo czemu nie?
Jeżeli macie taką opcję polecam kampanię z kolegą w kooperacji.
Polska znajduje też się w Medieval II: Total War i Medieval I: Total War, co dodaje na marginesie, bo nie chce powielać serii.
Europa Universalis IV
Tym razem coś dla hardcorowych graczy. Coś, przy czym Dark Souls wydaje się grą dla dzieci do lat dwóch. EU to jedna z bardziej rozbudowanych i skomplikowanych gier strategicznych, jakie są dostępne na rynku. Sam próbowałem do niej podejść parę razy i już na etapie samouczka byłem zalewany takim ogromem informacji, że mnie to nieco przerastało.
Przechodząc do sedna, gra skupia się na aspektach gospodarczo-ekonomicznych zarządzania Państwa. Dostajemy pod swoje stery kraj z przedziału lat 1444–1821. Dla Polski oznacza to ciężkie czasy bezkrólewia albo jeszcze cięższe czasy rozbiorów.
Mimo wszystko dostajemy bardzo dużo czasu, żeby odkręcić spiralę, która doprowadziła do upadku kraju. Mądry Polak po szkodzie, a skoro znamy przebieg historii, wiemy, na co się przygotować. Jednak mimo znajomości przyszłości, w tej grze nie będzie łatwo.
Football Manager i FIFA
Tym razem nieco z przymrużeniem oka. Bo skoro nie idzie nam z mieczem w ręce, a i tak chcemy zrobić coś dla kraju, to czemu nie wygrać mistrzostwa świata z Polską reprezentacją? Takie możliwości daje popularna seria symulatorów managera piłkarskiego.
Gra oczywiście nie dla wszystkich, bo popularne “tabelki” przyciągają raczej zatwardziałych fanów piłki kopanej. W przeciwieństwie do FIFY (gdzie też możemy poprowadzić naszą nację do mistrzostwa), tutaj algorytmy i sztuczna inteligencja mają większe znaczenie. Nie jest tak łatwo wyciągnąć różnych zawodników do klubów, a poziom kadry zależy od tego, jak wygląda szkolenie juniorów, tym większa satysfakcja z mistrzostwa.
Mount & Blade: Ogniem i Mieczem
Tutaj nie do końca stajemy za sterami Polski, ale za sterami śmiałka w czasach XII wiecznej europy. Możemy dołączyć do dowolnej nacji, czyli do carskiej Rosji, Szwecji, Chanatu Krymskiego, Ukrainy, albo do Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Jak to w grach z serii Mount & Blade bywa, rozwijamy postać, zbieramy armię, gdzie ponownie możemy oprzeć siłę wojsk Polskich na husarzach i prowadzimy wesołą gromadkę do boju, zajmując kolejno zamki i miasta. Duża satysfakcja, fajny system walki, duża swoboda. Trochę trudno dowodzi się wojskiem, kiedy to sterowany przez AI król wydaje rozkazy, ale mimo wszystko da się zająć Europę.
Cywilizacja V
Jaki jest lepszy moment na naprawę historii Polski niż sam początek i era kamienia łupanego? Możemy naprawić błędy nie tylko władców Polski, ale też tych, którzy przed Mieszkiem zarządzali czymś, co później miało stać się Polską. Można wyprzedzić w rozwoju technologicznym Rzymian, Greków, Majów, Azteków, a potem patrzeć jak ich włócznie łamią się na pancerzach naszych czołgów.
Wiele dróg do zwycięstwa, przez dominację, przez technologię, przez wiarę. Zaawansowane AI, dobrze zbilansowana rozgrywka, rozwinięte aspekty gospodarcze (nie tak jak w EU). Kupa zabawy, szczególnie w multiplayer.
Ancestors: Legacy
Tym razem nie odmieniamy losów Polski, ale mamy szansę w nich uczestniczyć. Gra dostarcza nam 4 nację: Sasów, Germanów, Wikingów oraz… Polaków. Dla każdej nacji dostajemy dwie kampanię. W przypadku Polaków pomagamy Mieszkowi I zjednoczyć słowiańskie narody, a w przypadku Bolesława Chrobrego dowiemy się jak pierwszy król Polski wygrał wojnę ze Świętym Cesarstwem Rzymskim, oraz jak podbijał Kijów.
Strategia jest dość prosta w mechanice, ale bardzo satysfakcjonująca i dająca dużo frajdy. Zabawa łączy klasyczną dla RTS-ów rozbudowę bazy ze zdobywaniem wiosek podobnym do przejmowania punktów kontrolnych w Down Of War albo Company Of Heroes.
Democracy 3
Ten typ może być nieoczywisty. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak to jest prowadzić kraj? W Democracy 3 musimy żaglować ustawami tak, aby zadowolić różne społeczności w naszym kraju. Bogatych, biednych, klasę robotniczą, katolików, ateistów etc. Dysponujemy pewną pulą punktów akcji, które przeznaczamy na nowe ustawy czy dyrektywy. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, dostaniemy reelekcję. W przeciwnym wypadku – przegrywamy.
Jedyna gra, gdzie możesz zostać Tuskiem, Kaczyńskim, Korwinem-Mikke czy Piłsudzkim. Wybór należy do Ciebie.
Polanie
Gra dość leciwa, ale nie mogło jej zabraknąć w tym zestawieniu. Strategia przenosi nas w czasy wczesnych Słowian, gdzie możemy budować podwaliny pod przyszłe Polskie imperium.
Jeżeli ktoś przeboleje nieco archaiczną grafikę, to gra może dać dużo frajdy. Oczywiście warto zaliczyć też drugą część serii, jednak jest moim zdaniem już nieco przekombinowana.
Kozacy
Dość popularna gra nad Wisłą. Typowy RTS na klasycznych zasadach: zbieraj surowce, buduj miasto, rekrutuj armię, zmieć rywala. Pierwsza część osadzona jest na przełomie XVII i XVIII wieku, natomiast sequel to już wojny napoleońskie, czyli lata 1803-1815.
eRevollution
Na koniec gra przeglądarkowa. Bardzo ciekawy projekt, gdzie w grze startujemy jako zwykły szary obywatel. Wykorzystujemy naszą energię, żeby podjąć się pracy, zdobywać pieniądze, rozwijać się jako człowiek, oraz… walczyć w imię swojego kraju.
Jedyna gra, gdzie współpraca wielu małych jednostek, może sprawić, że Polska zajmie pół Europy. Gra wymaga sporej integracji z ludźmi, bo to oni w wyborach wybierają swoich przywódców, którzy potem wypowiadają wojny.
Honorowe Wyróżnienia
Crusader Kings – Gra bardzo podobna do Europa Universalis, bo od tych samych twórców, różni się nieco okresem, w którym obejmujemy rządy (średniowiecze) oraz tym, że zaczynamy jako przedstawiciel roku i musimy zyskać wpływy.
Wargame – Strategiczna gra wojenna, gdzie można pokierować wojskami Polskimi z czasów PRL, a jedna z najsilniejszych jednostek specjalnych to właśnie Polskie czerwone berety.
Seria Wolfenstein – Główny bohater gry ma polskie korzenie i czyści świat z nazistów. Chyba pasuje do naszego zestawienia.
Enemy Front – Polska strzelanka, gdzie zostajemy żołnierzem AK w trakcie powstania Styczniowego. Nie dane nam jednak będzie odmienić losów wojny.
Oczywiście tytułów pewnie jest więcej, więc jak coś wam przyjdzie do głowy, to sekcja komentarzy jest dla was.
Na koniec ciekawostka finansowa dla was. Ministerstwo Kultury zapowiada wprowadzenie ulgi podatkowej dla twórców gier pracujących nad grami patriotycznymi, a raczej “Kulturowymi”, co definiuje się następująco:
wykorzystuje polski lub europejski dorobek kulturowy oraz posiada kulturotwórczy lub innowacyjny charakter.
Wątek na pewno warto śledzić, bo ulgi zawsze się mogą przydać.
Na tym kończymy na dziś. Udanej setnej rocznicy odzyskania niepodległości i wszystkiego dobrego wszystkim Singlom.