Kuźnia talentów to nowa mini seria, gdzie biorę na warsztat gry stworzone przez czytelników, dodatkowo wypytując ich o różne kwestię związane z grą, procesem produkcji jak o nich samych.
W premierowym odcinku moją ofiarą został Mateusz Kraska i jego gra: GetOut!.
Recenzja
GetOut! To gra na system Android z gatunku logicznych. Nie mamy żadnej fabuły, a jedynie serię zagadek logicznych do rozwiązania. Każdy poziom to jedna zagadka. Pojawiają się zagadki “klasyczne”, czyli takie które są raczej popularne, ale również trafiają się zagadki mniej popularne – niektóre są autorskim pomysłem twórcy, więc nawet jeśli zjedliście zęby na zagadkach z internetu, kilka na pewno będzie stanowiło wyzwanie.
Kategorię zagadek mamy w zasadzie dwie. Typowe zagadki logiczne na kombinowanie, oraz zagadki matematyczne, gdzie po za sprawnym myśleniem, trzeba też sprawnie operować zaawansowaną matematyką w postaci mnożenia i dzielenia.
Grę zdecydowanie polecałbym osobom, które lubią sobie pogłówkować. Nie ma tu głupich abstrakcyjnych zagadek bez logicznego rozwiązania, nie ma udziwnień i fajerwerków. Gra ma prostą oprawę graficzną i skupia się właśnie na zagadkach. W natłoku gier, które wszystko próbują udziwniać, jest to miła odskocznia.
Oczywiście gra nie jest pozbawiona wad. Problemy głównie widzę dwa. Pierwszym jest brak stopniowania poziomu trudności zagadek. Mam tutaj na myśli fakt, że czasami rozwiązujemy jakaś zagadkę, potem dostajemy cholernie trudną, żeby przez następne pięć przelecieć w parę minut.
Druga sprawa to nie zawsze dokładnie objaśnione reguły danej zagadki. Przykładowo w jednej z zagadek musimy ustawić 12 doniczek w 6 rzędach po 4 doniczki. Gra nie informuje nas, czy rząd po ukosie też się liczy. Ani czy linia musi być “pełna” żeby być zaliczona. Dostajemy te informację po skorzystaniu z podpowiedzi. Jednak z podpowiedzi można skorzystać raz na 20minut, więc długi czas możemy błądzić po omacku, nie wiedząc czy staramy się grać zgodnie z regułami.
Wywiad z twórcą
Czas dowiedzieć się, co do powiedzenia o sobie i samej grze ma jej twórca, czyli Mateusz Kraska. Zadałem mu 10 pytań, które powstały z mojego własnego pomysłu oraz z sugestii członków grupy Unipały (jak nie należycie, to zapisujcie się). – W odpowiedzi Mateusza nie ingerowałem, wklejam w takiej formie w jakiej je dostałem.
mWin: Na początek może przedstaw się czytelnikom i powiedz parę słów o sobie: Czym się zajmujesz na co dzień? Ile już siedzisz w GameDevie?
Mateusz Kraska (MK): Jestem uczniem IV klasy technikum, mam 19 lat. Na co dzień zajmuję się programowaniem, które przeplatam krótkimi sesjami grania. GameDev’em zajmuję się od ponad 2 lat.
mWin: Teraz standardowe pytanie do Twórcy gier: Skąd pomysł i inspiracja na GetOut!?
MK: Inspiracją były inne gry logiczne, w które grałem w wolnych chwilach. Chciałem po prostu zebrać różnorakie zagadki w jednej grze.
mWin: Czy nad grą pracowałeś sam, czy w jakiejś ekipie? Ile czasu zajęła produkcja?
MK: Nad grą pracowałem sam, z wyłączeniem tłumaczenia. Angielskie tłumaczenie dostarczył mi mój kolega Marcin, którego Serdecznie Pozdrawiam. Grę pisałem przez całe wakacje, wtedy udało mi się napisać 25 poziomów. Po wakacjach pisałem aktualizacje w różnych odstępach czasowych. Obecnie jest już 36 poziomów.
mWin: Co stanowiło największą trudność w trakcie realizacji projektu?
MK: Największą trudnością w realizacji projektu było wypromowanie produktu. To zawsze jest trudne. Nawet teraz gra nie jest na tyle popularna na ile oczekiwałem
mWin: Z czego w grze jesteś najbardziej dumny?
MK: Dumny jestem z tego, że wiele osób traktuje przejście całej gry jako wyzwanie. Umyślnie co jakiś czas pojawiają się zagadki trudne, które są wyzwaniem nawet dla najbardziej inteligentnych.
mWin: Kącik ekonomiczny: Na grze zarabiasz poprzez reklamy wbudowane w grę i posiadasz między 100-500 aktywnych instalacji. Czy da się z tego wyżyć?
MK: To wygląda nieco inaczej. Aktywnych użytkowników na tą chwilę jest około 50. Liczba pokazywana w Google Play to liczba unikalnych instalacji aplikacji. Zarabianie to dużo powiedziane, miesięczne przychody nie przekraczają dolara
mWin: Z jakich technologii korzystałeś w trakcie tworzenia gry?
MK: Do stworzenia gry używałem Frameworku LibGdx. Całość jest napisana w języku Java. Jeśli chodzi o edytor to używałem Android Studio. Polecam, niezastąpiony jeśli chodzi o Androida.
mWin: Skąd czerpałeś pomysły na zagadki?
MK: Pomysły czerpałem z różnych źródeł. Większość zagadek pochodzi z internetu. Wiele pomysłów dostałem od znajomych, a resztę wymyśliłem sam.
mWin: Czy Twoi znajomi i rodzina lubią Twoją grę?
MK: Dobre pytanie, bo sam nie wiem. Myślę że rodzina i znajomi zawsze ocenia Twoją grę inaczej, bo cię znają. Działa to w jedną jak i w drugą stronę, czyli mogą przesadnie chwalić jak i przesadnie krytykować.
mWin: Na koniec pytanie, którym zawsze trzeba domknąć wywiad z twórcą: Czy obecnie pracujesz nad kontynuacją albo inną grą?
MK: GetOut będzie dostawał aktualizacje wtedy kiedy wymyślę i napiszę kolejne zagadki
Mateuszowi bardzo serdecznie dziękuję za poświęcony czas. Natomiast was zapraszam do zapoznania się z GetOut.
Chcesz trafić do kolejnego odcinka?
Jeżeli masz swoją grę, albo jakieś narzędzie do wspomagania produkcji gier i chcesz się nim pochwalić, to napisz do mnie maila z tytułem Kuźnia Talentów. W wiadomości napisz parę słów o swoim projekcie i koniecznie podaj do niego linka, tak żebym mógł projekt uruchomić i przetestować na własną rękę. Jeśli projekt będzie ciekawy, to może trafić do kolejnego odcinka. Projekt koniecznie musi być skończony.