Ilu mamy ludzi na tym świecie, każdy z nas uważa że otaczają go sami idioci. Problem w tym, że, ktoś musi się mylić…

Wielu z nas żyje w przeświadczeniu, że świat powierzył im wielką misję, niczym herosom z filmów czy gier RPG. Masz być zbawcą świata, wymyślić lek na HIV, zwalczyć głód na świecie, czy dokonać innej wielkiej rzeczy. Cały ciężar trudów świata, spoczywa na twoich barkach.

Otóż nie. Przykro mi, sprowadzać niektórych brutalnie na ziemię, ale nie jesteście wyjątkowi. I nie mówię tu o tym, że niby wszyscy są równi, mogą wybierać płeć itd. Nie. Chodzi mi o to, że nie jesteś wybrańcem bogów. Z punktu widzenia Twojego wpływu na losy wszechświata, jesteś przeciętny.

Mamy jednostki wyjątkowe. Owszem. Bill Gates, Steve Jobs, Mahatma Gandhi czy nawet Adolf Hitler. W pozytywny czy negatywny sposób, wpłynęli na los świata. Ale zastanówmy się. Ile osób na dane pokolenie, ma tak kolosalny wpływ? Procent? Promil?

Tak naprawdę, może być gorzej niż myślisz. Bo możesz być nie tyle co przeciętny, ale możesz stać po drugiej stronie barykady. Jak można negatywnie wpłynąć na rozwój ludzkości? W jaki sposób zostać antybohaterem? Może nie dopełniłeś swoich obowiązków? Jako lekarz, dałeś umrzeć swojemu pacjentowi, bo nie chciało Ci się go dokładniej przebadać, a to on w przyszłości miał wymyślić lek na raka, którego złapałeś przez lata palenia? A może jako nauczyciel, olewałeś swoje obowiązkowi, przez co zniechęciłeś do nauki, wynalazcę nowego źródła energii? Czy może jak idiota, wsiadłeś za kółko po pijaku i potrąciłeś nauczyciela z wielkimi aspiracjami i zapałem, przez co naszego wynalazcę, uczył jakiś cymbał?

Przykro mi, nie jesteś w stanie zrobić z siebie jednostki wybitnej. Oczywiście, możesz się starać. Nikt tego Ci nie zabroni. Ale jest coś co możesz osiągnąć. Jesteś w stanie zostać dobrym człowiekiem. Szanuj innych, bądź odpowiedzialny, a przede wszystkim: myśl. Do wybitności trzeba mieć talent. Jednak do tego, żeby z zakały społecznej lub przeciętniaka, stać się dobrym człowiekiem, wiele nie trzeba. Wystarczy chcieć. Potrafisz. Wierzę w Ciebie!

One thought

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *